Grzegorz Hajnos po meczu

Grzegorz Hajnos po meczu

- Nie chcę mówić dzisiaj o meczu. Rzadko się zdarza bym w trakcie spotkania siedział ławce rezerwowych. A tak był dzisiaj. Chciałem usunąć się w cień. Oczami serca widziałem przy linii trenera Żołędzia. To był mój nauczyciel i nie boję się użyć określenia przyjaciel. Jego trenerskim mottem był zawsze futbol na tak: szybki, ofensywny. I myślę, że taki – przez zdecydowaną większość czasu gry – był dzisiaj ten mecz w takim wykonaniu– powiedział mocno wzruszony i przygnębiony śmiercią trenera Żołędzia, szkoleniowiec Lubania,Grzegorz Hajnos.

- Szalony mecz tak w dwóch słowach można powiedzieć o tym spotkaniu. Wiedzieliśmy, że mierzymy się z bardzo dobrym zespołem . Pozytywne na pewno jest to, że mimo niekorzystnego rezultatu do przerwy weszliśmy dobrze w druga połowę i szybko doprowadziliśmy do stanu 4:3 . Niestety czerwona kartka była takim momentem ze znacznie obniżyła nasze szanse na pozytywny rezultat. Gratuluje trenerowi i drużynie Lubania zwycięstwa– powiedział szkoleniowiec gości,Wojciech Tajduś.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości